Im dalej tym grzej, scenarzyści są kompletnie bez pomysłów. Drętwe i naciągane sytuacje, dialogi drewniane i próba nawiązywania do wydarzeń żenująca. Simpsonowie powinni zakończyć się na jakimś 15 sezonie, później jest tylko pikowanie, a dowodem tego jest maksymalnej nędzy intelektualnej, sezon 32.