Alba jest piękna nie znasz się:P A Portman wygląda dokładnie tak jak Knightley, więc nic nadzwyczajnego:PPP
Nie. :> Dla mnie Alba - owszem, nie powiem że nie jest ładna, bo bym przesadził. Ale na pewno nie okrzyknąłbym ją wybitną pięknością. Ot, ładna amerykańska buźka. Nic więcej.
I NP nie wygląda dokładnie jak Knightley. W żadnym razie.
NATALIE PORTMAN JEST K***A...ekhm:)nie no żartuje, ogarnę się;)Dla mnie one obie są podobne jak dwie krople wody, no wiadomo że trochę się różnią, ale są faktycznie podobne http://cdn4.list25.com/wp-content/uploads/2012/07/Natalie-Portman-and-Keira-Knig htley1.jpg
i nie możesz temu zaprzeczyć;) Wiem że w poprzednim poście pisałem że są "dokładnie takie same" ale trochę to wyolbrzymiłem:) A jeśli chodzi o Albe to...po prostu to mój typ i dlatego uważam że jest ładniejsza od N.Portman,i tyle:)))
Może i mają jakieś tam podobne cechy, ale mi się np. Knightley nie podoba, a Natalie uważam za wybitnie piękną, więc może i podobne dla niektórych, a ja uważam angielską aktorkę za niezbyt atrakcyjną ;)
Co do Alby to oczywiście - zależy od gustu, jest ładna ale na pewno nic poza tym. Najważniejsze, że szanujemy swoje zdanie. :) Pozdrawiam.
Natalie mnie bardziej za młodu zachwycała i mam tu na myśli czasy prequelowej trylogii Star Wars (1999-2005), a Keira jest dla mnie cudna od czasu POC i czas jej służy, bo nawet z czasem jest ładniejsza :)
Talentem, inteligencją i ciężką pracą. Ty nigdy daleko nie zajdziesz, bo masz nawet problem z ortografią.
Gdy nadejdą ciężkie czasy ty bedziesz tą jedną z wielu pierwszych którzych najmniejszym zmartwieniem bedzie ortografia.
Na pewno są ładniejsze. Wszystko zależy od gustu. Dla mnie Natalie jest przepiękna i ma coś czego nie ma wiele wiele hollywoodzkich piękności - naturalność.
Zgadzam się. W dzisiejszym plastikowym świecie Natalie po prostu aż błyszczy naturalnym pięknem. Przepiękna kobieta.
Nie dość, że jest naturalna wizualnie to jeszcze gra bardzo naturalnie. Wspaniała aktorka. Teraz takich jest bardzo mało. Mówi się, że inteligencja rzadko idzie w parze z urodą. Ta kobieta jest zaprzeczeniem tego powiedzenia :)
Zgadzam się, chyba nie widziałam w życiu piękniejszej kobiety. Gdyby można było decydować o tym jak by się wyglądało, to ja chciałbym wyglądać jak rudowłosa i zielonooka wersja Natalie. :) Rysy twarzy ma tak piękne, że nawet gdy była łysa, wyglądała rewelacyjnie. Wzrost i figura również, jak dla mnie, idealne - bardzo podoba mi się u kobiet taka filigranowa sylwetka.
Kwestia gustu, na pewno nie można układać żadnego rankingu bo to by było krzywdzące dla każdej z Pań.
Nie jest brzydka, ale piekna tez nie. Jest taka bezplciowe, jej role tez takie sa. Nie skupia mojej uwagi w filmach, jest wrecz niezauwazalna. Sylwetka nijaka, bez ksztaltow. Taka beznamietna kobieta. Nie wiem, dlaczego jest tak cholubiona. Ma ladne rysy twarzy, ale nie ma tego czegos i tyle. Wiem, nie ma wdzieku, jest taka konkretna, zero kobiecosci, dlatego nie przykuwa uwagi.
Czy wy także kochacie jej piękne brązowe oczy i generalnie czy także najchętniej oglądacie aktorki o ślicznych brązowych oczach ?
Choć bardzo mi się podoba, to uważam, że są ładniejsze, np. Monica Bellucci, Salma Hayek czy Kelly Brook. Ale Natalie oprócz urody ma niesamowity talent. O ile Bellucci czy Hayek mają na swoim koncie przynajmniej jedną rewelacyjną rolę, to jednak Portman ma na koncie więcej takich ról. Za to np. Kelly Brook bardzo mi się podoba jako kobieta, ale aktorka z niej żadna. Ot wystąpi w niskiej klasy filmie, pokaże trochę ciała i tyle. Z pewnością Natalie Portman jest jedną z najbardziej utalentowanych aktorek w Hollywood. Nawet w "Ataku Klonów" pokazała klasę.
Akurat moim zdaniem w Star Wars była delikatnie mówiąc, nienajlepsza :).
To bardzo piękna kobieta, bez wątpienia. Czy najpiękniejsza? Dla wielu na pewno, inni wybiorą innego rodzaju piękności typu Belucci, Johansson, Kidman czy Olivia Wilde, jeszcze inni piękne i charakterystyczne aktorki, jak Blanchett, Swank albo Bonham Carter.
Tyle że ja mam problem z jej aktorstwem - zupełnie nie potrafię dostrzec tego jej wielkiego talentu. Czasem wręcz wydaje mi się jakaś nijaka (np. w wychwalanej pod niebiosa roli w "Closer"). Przy czym bardzo podoba mi się jako osoba, to inteligentna i wrażliwa babka - tak przynajmniej się prezentuje publicznie.
Nie widziałem "Closer". W tej chwili kojarzą mi się 3 znakomite role Portman, "Czarny Łabędź", "Duchy Goyi" i "Kochanice Króla". Oczywiście to kwestia gustu i jej role mogą ci się nie podobać.
Przez długi czas miałem np. niskie mniemanie o talencie Scarlett Johansson, ale dosłownie powaliła mnie swoją rolą w "Dziewczynie z Perłą".
jest
http://static.tvgcdn.net/mediabin/showcards/celebs/d-f/thumbs/daisy-ridley-87517 1_828x1104.png