Ja rozumiem że ten aktor co grał tego strego Q zmarł i twórcy nie chcieli zatrudniać bardzo podobnego do niego aktora i woleli stworzyć nową postać, następcę tego starego Q który był grany przez Johna Cleesa... ale pan John żyje jeszcze. Po co więc zamieniać tą postać na jakąś inną. Moim zdaniem Cleese był bez urazy, ale lepszym Q niż ten co się pojawił w Skyfall.