Czy to we "Władcy...', czy w "Matrixach" Hugo po prostu wymiata! Do tego ma takie spojrzenie, że czasem ciarki idą. I jeszcze ta niesamowita barwa głosu - dla mnie aktorski top topów
Świetny jest. Kiedyś oglądałem z nim fajną zwariowaną komedię i teraz ją znalazłem :"Niezniszczalny Kelly"