O ile pierwsza część była fajnym, śmiesznym, rozrywkowym filmem, to ten był tragiczny. Po 15 powtórzonym zdaniu: "hee? To to jest gra? A co to to Jumanji", albo ciągłych kłótniach starszych panów będących w zasadzie powtórkami poprzednich kłótni wyczekiwałem tylko końca filmu. To było śmieszne przez pierwsze 2 minuty, potem stało się żenująco słabe. Były zabawne momenty, ale nie było ich zbyt wiele.
A końcówka pozwalająca na domysły że będzie kolejna część już tylko upewniła mnie że to tylko próba wyciągnięcia kasy bez większych starań o fabułę.
Porażka.Żałuję , że dałem się wciągnąć w tą pseudoprzygodę bez krzty klimatu i charakteru.Oby nie było trzeciej części , a nawet jeśli będzie to i tak nie obejrzę.
Wiadomo, że to skok na kasę. Zdradzę tobie sekret - wszystko co wychodzi z Hollywood i podobnych jest skokiem na kasę. ;) Film głupi, ale śmieszny w swojej głupocie. Taki familijny odmóżdżacz.
Mi się dwójka bardziej podobała niż jedynka. Oglądałam po angielsku, i myślę, że to też ma znaczenie, bo tłumaczenia filmów są niestety słabe.
Absolutnie się zgadzam, dramat. Jedynka to film ponadczasowy, to co zrobili z dwójką i teraz to... tragedia.